środa, 23 lutego 2011

Idea pasywnego dochodu- bajka o Pablo i Brunie



Jak bajka może pomóc w byciu bogatym ? Otóż nie ma w niej podanych na srebrnej tacy sposobów na bogactwo, obrazuje jednak ona jak ważny jest rozwój osobisty w naszym życiu. Myślę iż warto poświęcić 10 minut bo może one zmienić nasze życie, a przynajmniej nastawi nas na lepszy jego tor. Kim chcemy zostać zależy tylko od nas ja nie chce zamieniać swojego czasu na pieniądze, chcę żeby pieniądze pracowały dla mnie, dlatego też ciągle się rozwijam i poszerzam swoje horyzonty za pomocą między innymi kursów i szkoleń . Zdecydowanie wybieram drogę jaka wybrał Pablo [nawet mam na imię Paweł :D ] . Jeśli jesteś zainteresowany metodą zarabiania przez internet zapraszam na darmowy kurs.

środa, 16 lutego 2011

Problemy w E-biznesie

Wychodząc na przeciw czytelnikom bloga oraz osobą zapisanym na mailing postanowiłem stworzyć sondę na temat problemów w E-biznesie następnie na podstawie jej wyników zorganizuję kurs lub obszerny wpis na blogu. Zachęcam do głosowania!



wtorek, 15 lutego 2011

Oszczędzanie- 10% w skali życia

Nie dawno pisałem na swoim blogu o wspaniałym potencjale zarabiania jaki posiada procent składany, aby jednak dać szansę uwolnienia tego potencjału musimy mieć przecież jakiś kapitał.

Wiele osób swoją część zarobków odkładaną na inwestycje wyznacza na poziomie 10%, ja robię tak chyba że, uda mi się osiągnąć zyski większe niż się spodziewałem a to często zdarza się w moim przypadku w programach partnerskich złotych myśli oraz na zakładach bukmacherskich ponieważ traktuje je jako dochód dodatkowy, dlatego zarobki w tych programach [nie są małe] przeznaczam na dodatkową inwestycję. W tym momencie odwołam się do kalkulatora procentu składanego który pokazywałem przy wpisie o procencie składanym, łatwo z niego policzyć że przy minimalnej krajowej płacy netto [ na ręke 1056zł ] odkładajac 10% miesięcznie czyli 105zł przez 40 lat na lokacie 5% [jest to swoiste minimum ponieważ jeśli jesteś moim czytelnikiem wiesz że istnieją formy inwestowania o wiele lepszych oprocentowaniach ] po 40 latach nazbiera nam sie ponad 125 tyś. zł!!!



Według mnie to jest ewenement bo 10% nie odczuwasz aż tak mocno, pieniądze odkładasz na lokate której nie musisz pilnować tak jak np kursu giełdowego a po X latach masz niesamowity dopływ pieniedzy!

10% pamiętaj, jedyna 10% zmieni twoje życie jeśli tylko dobrze nim pokierujesz!

P.S symulacja została zrobiona przy najniższej krajowej 1056zł, pomyśl ile możesz odłożyć jeśli zarabiasz 1500, 2000, 3000 tysiące złotych?

Jeśli nie zarabiasz wystarczająco pieniędzy na etacie możesz podreperować swój budzet domowy za pomocą zarabiania w internecie razem ze mną zapraszam => zarabiaj ze mną lub zapisz się na darmowy kurs zarabiania przez internet

środa, 9 lutego 2011

Czy istnieje coś takiego jak dobry dług?

Większości ludzi, a praktycznie każdemu bo jak donoszą źródła społeczeństwo nie edukuje się finansowo, dług kojarzy się z czymś złym, czymś co zabiera nam nasze ciężko zarobione pieniądze. Swoją droga jest to bardzo dziwne ponieważ w szkole nie uczą nas o finansach, większość z nas nie zna nawet podstaw które mogą uczynić nas bogatszymi a nasze życie lepszym, w końcu rozwój osobisty to najważniejszy cel człowieka przynajmniej dla mnie...

Wracając jednak do tematu czy istnieje coś takiego jak dobry dług? Oczywiście że tak! Temat w gruncie rzeczy nie jest nawet skomplikowany!

W sporym uproszczeniu dobry dług to taki po którego zaciągnięciu osiągniemy dochód pasywny, czyli stały dochód wpływający do naszego budżetu domowego! Jak to osiągnąć? Podam proste przykłady:

1.Mieszkanie kupione na kredyt z rata rozłożona na tyle lat aby zysk z wynajmu pokrywał ratę [ Np rata kredytu wynosi 400zł miesięcznie natomiast za wynajem otrzymujemy 500zł, tym samym osiągamy dochód pasywny rzędu 100zł ]

2.Zakup kawałka ziemi pod parking płatny [tutaj oczywiście potrzebujemy w miarę ruchliwego miejsca oraz trochę szczęścia ]

Więcej praktycznych porad w książce:





Po raz kolejny powiem tutaj jak ważna jest edukacja finansowa, często nie dostrzegamy możliwości które tak naprawdę mamy, a nie dostrzegamy ich ponieważ jesteśmy nie douczeni pod kątem finansowym...

Praktyczna wiedza na tematy finansowe na stronie=> Bogatego Ojca



wtorek, 8 lutego 2011

Zmiana nazwy bloga

Co prawda mój blog dopiero się rozwija jednak zauważam iż posiada on już swoich czytelników stąd wpis o zmianie tytułu bloga.

Dlaczego zdecydowałem się na taki krok? A mianowicie zmianę tytuły z "o zarabianiu słów kilka" na "jak zarabiać pieniądze". Odpowiedź jest prosta i nie mam zamiaru owijać tutaj w bawełnę robię to dla zwiększenia odwiedzin na blogu.

Jakby nie patrzeć wkładam w bloga dużo pracy staram się pisać systematycznie i zwięźle jednym się to podoba innym nie, trudno! Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził...

Oczywiście każdy kto pisze bloga chciałby mieć czytelników, osoby które albo każą mu iść za przeproszeniem w piz.. albo będą komentować i dziękować za ciekawe wpisy które fajnie się czyta. Ja oczywiście wyjątkiem nie jestem a ponieważ nie mam zbyt dużo czasu na reklamowanie swojego bloga chciałbym żeby można go było znaleźć w wyszukiwarkach a głównie w google, niestety pod starym tytułem jest to nie możliwe ponieważ nikt nie wpisuje w "wielkie oko" frazy "o zarabianiu słów kilka". Stąd też zmiana tytułu na mniej chwytliwą ale z drugiej strony częściej wyszukiwaną.

Jeśli ktoś chciałby pomóc w promocji bloga byłbym wdzięczny za wciśnięcie któregoś z przycisków poniżej, a najlepiej udostępnij na facebooku :)


czwartek, 3 lutego 2011

Zarabianie przez neta

Wiem wiem tytuł dziwny nawet powiem do kitu. Jaki jest więc jego cel? Zaraz powiem ale zacznę od początku co skłoniło mnie do napisania tego wpisu.

Na wstępie powiem ze mam bardzo dziwną manię bo nie nazwę tego hobby [ zresztą sami ocenicie co to jest :D ] bawienia się programem Google AdWords, dokładniej narzędziem do sprawdzania słów kluczowych. Mianowicie działa to na tej zasadzie że google udostępnia nam statystyki słów wpisywanych do wyszukiwarki, można wpisać dosłownie wszystko od sprawdzenia czy ktoś wpisywał twoje nazwisko do sprawdzenia najdziwniejszych zdań wpisywanych w okienko wujka GooGla.

Teraz już do rzeczy przypadkiem trafiłem na układ słów "zarabianie przez neta" o ile nie dziwi mnie że wpisywane jest 23tys razy w miesiącu to dziwią mnie niektóre odpowiedzi na to zapytanie stąd ten post. Jeżeli ludzie mają trafiać na oszukańcze strony które naciągają użytkowników lepiej niech trafia na bloga i dowiedzą się czegoś sensownego!

Na czym polega zarabianie przez "neta"?

1. Praca w programach partnerskich
2. Prowadzenie strony z płatnym dostępem
3. Zarobki z reklam posiadanych na stronie
4. Sprzedaż swoich produktów

Jak wygląda praca przez "neta"?

1. Nie jest wcale łatwa
2. Nie jest mega dochodowa [są wyjątki]
3. Nie jest to sposób na szybką kasę
4. Wymaga ogromu pracy [na początku ]
5. Wymaga ogromnej wiedzy która musisz ciągle poszerzać inaczej konkurencja Cię "zje"

Czy każdy może zarabiać przez "neta"?

1. Tak, jeśli posiada wiedzę i jest gotowy na rozwój osobisty
2. Tak, jeśli zna podstawy działania
3. Tak, jeśli ma jakiś budżet [wbrew niektórym tutaj tez potrzebny jest wkład własny oczywiście mniejszy niż przy normalnym biznesie]
4. Nie, jeśli spodziewa się pieniędzy za patrzenie w ekran
5. Nie, jeśli nie jest gotowy do ciężkiej harówki.

Więc jeżeli pragniesz naprawdę zarabiać w "necie" musisz wiedzieć że jest to praca jak każda inna, oczywiście wygodniejsza ponieważ pracujesz w domu, jesteś szefem sam dla siebie. Jednak nie uczyni Cię to milionerem w krótkim czasie no chyba że trafisz z pomysłem idealnie. Nikt za darmo nie da Ci nic wiec ignoruj hasła typu "zarabiania za oglądanie" , "zarabianie za czytanie" , czy te najlepsze typu "zarabiaj nie robiąc nic" po prostu szkoda twojego czasu a często i pieniędzy, ponieważ takie strony mają tylko jeden cel naciągać!